Koncepcja czasu

Artykuł z książki „Selected Writtings  of M.M. Gopinath Kaviraj”
Tłumaczenie z angielskiego: Stefan Ziembiński, redakcja: Karina Babkiewicz.

 

Gdy uważnie prześledzimy historię doktryn filozoficznych, jakie powstawały w Indiach, odkryjemy, że już od czasów najdawniejszych myśliciele indyjscy posługiwali się wyraźnie różniącymi się od siebie pojęciami czasu. Istniała w starożytnych Indiach odrębna szkoła filozoficzna, znana jako Kāla-vāda[1], która utrzymywała, iż ostateczną przyczyną wszelkich poruszeń życia i myśli jest kāla, którą pojmowano albo jako ślepą i nieświadomą siłę, podobnie jak ma to miejsce w zachodnich koncepcjach Losu, Konieczności i Przeznaczenia, albo jako Najwyższą Moc Świadomą, tożsamą z Absolutną Rzeczywistością, albo nawet jako moc niższą, bezwzględnie posłuszną Najwyższej Woli.

Najjajikowie, wajśeszikowie i mimansakowie pojmowali czas jako Zasadę Statyczną, mającą charakter wiecznej i wszechobecnej substancji, i twierdzili, że jest ona odpowiedzialna za nasze pojęcia „poprzedzania” i „następowania”, czyli następstwo czasu. Natomiast według szkół agamicznych podstawę procesów kosmicznych zarówno stwarzania, jak i niszczenia świata, stanowi Najwyższa Zasada Dynamiczna. Tymczasem dla jogina ze szkoły Patańdźalego czas jest tylko tworem mentalnym, zasadzającym się na poczuciu następstwa i dla Rzeczywistości nie ma żadnego znaczenia.

Koncepcje Czasu (kāla) i Ruchu (kriyā) wykazują tak bliskie podobieństwo, że w niektórych starożytnych tekstach jawią się nam one jako identyczne, lub bardzo blisko ze sobą powiązane.

  1. Tak więc w tekstach Triki kāla obecna w Absolucie, którym jest Parama Śiva, reprezentuje Jego Najwyższą Wolność (svātantrya-śakti), przejawiającą się jako siła stwarzająca świat i stanowiącą jedność z Absolutem, a jednak sprawiającą, że widzi się ją jako od Absolutu odrębną[2].

Zatem projekcja świata jest tutaj tylko pozorną eksternalizacją Wiecznej Świadomości. Tak zwany proces stwórczy (viśva-kalpanā)[3] jest jedynie zewnętrznym aspektem kriyā-śakti, która wbrew pozornej zewnętrzności zachowuje zawsze swą powściągniętą i spokojną naturę. Prawda jest taka, że Świadomość Absolutna przejawia się najpierw jako Życie, czyli prana (czyli kriyā-śakti), na której potem, jak na fundamencie, buduje się całą konstrukcję Czasu i Przestrzeni. Porządek Przestrzeni różnicuje się przez formy, natomiast porządek Czasu przez zmiany i działanie[4].

  1. Sureśvara w swym komentarzu (Vārttika 14) do dzieła Dakṣinamūrti-Stotra (II) Śankary uważa kalę za formę kriyā-śakti Pana[5] i podstawową przyczynę wszelkich zmian w naturze.
  2. Starożytna sankhja również twierdziła, wbrew opiniom współczesnych autorytetów, zwolenników svabhāva-vādy, że ewolucja Przyrody (guṇa-pariṇāma) zachodzi raczej pod wpływem kali, a nie jest efektem inherentnej tendencji jej samej. Co do tego, czy jest to zasada wieczna, współwieczna z Puruszą i Prakryti, czy też ma inne pochodzenie, zdania są podzielone. Niektórzy autorzy wyrażają opinię, że to, co jest nam znane jako kāla, jest to w rzeczywistości brahma-caitanya (świadomość Brahmana), ale odbita w Prakryti (przy czym z odbicia tego powstają zarówno mahat, jak i Purusza), jednak to kāla jest tą, która ma moc wytrącenia gun z równowagi (guṇa-kṣobha). Inni, a jest ich zdecydowana większość, uważają, iż kāla jest zasadą wieczną, tak samo jak wieczny jest Purusza i Prakryti[6]. Jej charakter jako źródła dynamizmu Natury rozpoznawalny jest wszędzie.
  3. Bhāgavata-puranę, mówiącą: „…kālād guṇa-vyati-karaḥ…” […wzajemne oddziaływanie gun, wywołane przez kalę…], a także Pāñcarātra-sanhitę, stawiającą podobną tezę, możemy zaliczyć do tej samej kategorii.
  4. Ramanudźa i inni nauczyciele wisznuiccy zadowalają się niemalże identycznym poglądem na funkcjonowanie kali w odniesieniu do aktywności Prakryti[7].
  5. Nauczyciele śaktyjscy podobnie objaśniają czas, choć prezentują swoje poglądy w nieco odmiennej formie. Prapāñca-sāra (I. 24-4, 64) powiada, iż Absolutna Rzeczywistość, za którą uważa się Prakryti, jest Czystą Świadomością i źródłem wszystkich rzeczy. Pozostaje ona zawsze taka jaka jest, a jednak kiedy karmany dusz (jīva) osiągają stadium dojrzałości do owocowania, wówczas pewna część Prakryti jak gdyby wyodrębnia się z samej siebie, eksternalizuje się i staje się względnie gęsta. Część ta nosi nazwę prakṛti-tattva. W rezultacie oddziaływania kali na ową niższą Prakryti, rozdziela się ona na trzy odrębne formy, którymi są bindu, nada i bīja[8]. Rozdzieleniu się Prakryti pod wpływem czasu towarzyszy powstanie tego, co dla braku bardziej właściwego terminu nazywane jest dźwiękiem (rava, dosł. „ryk”). Dźwięk ten równoznaczny jest z tym, co filozofowie opisują jako awjaktę (avyakta), czyli śabda-brahmana. Z tego, co wyżej powiedziano, wynika jasno, że oddziaływanie kali polega najpierw na doprowadzeniu do dojrzałości nasion karmana, a następnie na energetyzowaniu Prakryti[9].
  6. Pogląd Bhartryhariego twierdzącego, że wieczne kale śabda-brahmana pod wpływem kāla-śakti stają się matrykami różnorodności światowego porządku, należy także zaliczyć do tej samej grupy.

Czas jawi się w świecie jako względny. To, o czym się mówi, że jest Wiecznością, jest poza czasem. Dla zwykłego człowieka niemożliwe jest dotarcie do szczytu Rzeczywistości Ducha, gdzie czynnik czasu jest nieobecny, zanim nie przejdzie wszystkich stopni pośrednich, gdzie wszelkie doświadczenie związane jest z czasem. Teksty tantryczne mówią o regularnym przebiegu[10] duchowego wniebowstąpienia, którego ukoronowaniem jest Najwyższe Doświadczenie i Moc Absolutu. To, co się określa technicznym terminem dikṣā, czyli inicjacja, jest tylko uruchomieniem potężnego duchowego prądu, którego zadaniem jest z jednej strony usunięcie więzów odrębności (nazywanych powszechnie sansarą), a z drugiej strony połączenie, czy raczej zjednoczenie (yojana) „ja” z Absolutną Rzeczywistością. Ta druga funkcja, która ma charakter pozytywny, pomaga w przejawieniu się Najwyższego Doświadczenia „wewnątrz” Jaźni. Szereg niezbędnych w tym procesie działań psychicznych i ponadpsychicznych obejmuje również to, co znane jest jako kāla-tyāga, czyli przekroczenie czasu. Dochodzi się do tego stopniowo, a gdy się już to osiągnie, wówczas Świadomość staje się absolutnie czysta i uwalnia się od elementów następstwa albo nawet od jednoczesności jej zjawisk[11]. Faktycznie treści świadomości zostają w niej rozpuszczone jak fale oceanu, które znikają z ustaniem wiatru. To spełnienie może być osiągnięte zarówno przy pomocy mantry, jak i jogi. Tak zwany kāla-viṣuvat, który jest szóstym z siedmiu wiszuwatów opisanych w Nitya-ṣoḍaśi-kārṇava polega na przekroczeniu czasu w doświadczeniu duchowym przejścia od samany do unmany i jest etapem poprzedzającym ostateczną Duchową Jedność, która zostaje urzeczywistniona w tzw. tattva-viṣuvat. Ten ostatni etap jest przedsięwzięciem wyjątkowo subtelnym, w którym przy pomocy 10 817 subtelnych wibracji osiąga się Absolutny Spokój (nādalaya) i doskonałość Urzeczywistnienia Jaźni.

Istnieją jeszcze inne obszary omawianego przez nas zagadnienia, o których możemy tutaj jedynie wspomnieć. Należą do nich m.in. analiza parinamy (parināma), która doprowadziła filozofów z kręgu sarwasti-wady do systematycznego potraktowania tematu, co widać na przykładach odnośnych teorii wielkich nauczycieli – Dharmatraty, Ghoszaki, Wasumitry i Buddhadewy, oraz polemika pomiędzy zwolennikami doktryn sarvāsti-vāda i vibhajya-vāda.


[1] Dr Schrader w swej słynnej pracy traktującej o indyjskich spekulacjach filozoficznych z czasów prebuddyjskich i buddyjskich zebrał wartościowe materiały dotyczące owej szkoły. Por. również mój artykuł „Theism in Ancient India” (zawarty w niniejszej publikacji). Mahābhārata podaje w różnych kontekstach rozmaite wersje tej doktryny czasu. Śanti-parwan 206.11. umieszcza kalę pomiędzy buddhi (odpowiadającej sankhijskiej mahat-tattwie) a Bhagawanem Wisznu, a komentator Nilakantha objaśnia ją terminem avyakta. Strofa 320.108. tego samego Śanti-parwanu przedstawia nieco inną koncepcję, którą komentator interpretuje jako „duszę” (jīva): …kalo avidyākhyāḥṣoḍaśaguṇoktaḥ | tadupādhirjīvaḥkālasaṁjñaḥ || [Kāla, o której się powiada, że jest szesnastą cechą, nazywana jest niewiedzą. To ograniczenie (upādhi) jest to dusza, znana jako czas.] Także w tym samym Śanti-parwanie, w strofie 224.46. podano definicję czasu. Według komentatora tym, co podtrzymuje czas jest: „tadupādhirjīvaḥkālasaṁjñaḥ”, natomiast zwiedzionym (abhimānī) przez czas jest dusza wędrująca (sūtrātmā).

[2] Pojmowaną w ten sposób kalę trzeba bardzo wyraźnie odróżnić od tzw. kāla-tattwy, będącej jedną z sześciu okryw (kañcukā), zasłaniających prawdziwą naturę Jaźni jako Paraśiwy i sprawiających, iż przejawia się On jako Purusza. Ta sama kāla, która jako śakti Paraśiwy współtworzy jego Istotną Naturę, jest dla Puruszy patrzącego z pozycji Maji (māyā-pramātā) zasadą ograniczającą.

[3] viśva-kalpanā = dosł. „wymyślanie wszystkiego” (tzn. świata) (Przyp. tłum.)

[4] Dokładny opis tego, czym jest mūrti-vaicitrya (różnorodność form) i kriyā-vaicitrya (różnorodność działań) znajdzie czytelnik w dziełach Abhinavagupty: Tantraloka (Ᾱhnika VI), Tantrasāra (Ᾱh. VI) oraz Īśvarapratyabhijñā-vimarśinī. Podobny pogląd na tę dwojaką różnorodność ma także filozofia gramatyków (vaiyākaraṇa). Patrz także: Tripura-rāhasya, Jñāna-khaṇḍa, Rozdz. 14.

[5] Komentator:
kālo’piīśvarasyaivaśaktyākārabhedaḥ | [Kāla jest to zróżnicowanie dokonane jedynie mocą Pana.]

Śankara:
bījasyāntarivaaṅkurojagadidamprāṅnirvikalpapunarmāyākalpitadeśakālakalanāvaicitryacitrīkṛtam |
māyāvīvavijṛmbhayatyapimahāyogīvayaḥsvejchayā
tasmaiśrīgurumurttayenamaidamśrīdakṣiṇamurttaye ||

[Składam ten pokłon świętej postaci Guru, świętemu Dakszinamurtiemu, który cały ten świat, spoczywający pierwotnie jak kiełek w ziarnie i nie ulegający żadnym zmianom, a potem przez Maję, która stworzyła zróżnicowanie w przestrzeni, czasie i działaniu zamieniony w obraz, ukazuje nam mocą swej woli, niby pokaz sztuki magicznej jogina.]

Śankara twierdzi zatem, że wszechświat istnieje przed stworzeniem jako wolny od wszelkich ograniczeń i tożsamy z Absolutem oraz że Najwyższa Moc, nazywana tutaj Mają, zapoczątkowuje jak gdyby różnorakie komplikacje w Czasie i Przestrzeni. Taki nieskończenie zróżnicowany świat zostaje przejawiony aktem Najwyższej Woli jako pokaz magiczny.

[6] kālaḥbrahmacaitanyasyāvasthāviśeṣaḥprakṛtisamāveśakṛtaḥ |[Kala jest szczególnym stanem świadomości Brahmana, powstałym przez wniknięcie w Prakryti.]

[7] Jakkolwiek nauczyciele wisznuiccy znani są jako zwolennicy popularnej doktryny nitya-līlā, to jednak przypisywali oni szczególne znaczenie transcendentnemu aspektowi Czasu. W tripāda-vibhūti, czystym królestwie duchowym, kāla jest wieczną istotą, odpowiedzialną za intensyfikowanie i urozmaicanie wszelkich rozrywek Pana i wzbudzanie Jego zainteresowania.

[8] Szczegółowy opis znajdzie czytelnik w komentarzu Padmapādy do dzieła Prapañca-sāra, 1. 21-64. Patrz również: Prayogakrama-dīpikā, str. 398-423.

Bhāṣkara Rāja w swej pracy pt. Saubhāgya-bhāṣkara, wers 132, nadmienia, iż powstanie bindu, nady i bidźi z Przyczynowego Bindu zachodzi w kolejności, oraz że cztery kolejne stadia emanacji, poczynając od Przyczynowego Bindu, poruszonego przez kalę, są to synonimy czterech form Vāk, tzn. parā, paśyantī, madhyamā i vaikharī.

[9] Śankaraczarja (Prapañca-sāra 1.39-40) mówi jasno, że to kāla daje Prakryti impuls do „produkowania” kolejnych wytworów (vikāra). Padmapada z kolei powiada, iż istnieją dwie formy kali, wyższa i niższa (para i apara). Pierwsza jest po prostu inną nazwą Najwyższego Ducha (Nārāyana) i ma naturę poznania (jñānātmaka) (komentarz do I. 28.). Jej nazwa to unmanī-kāla; jest ona „duszą” kali niższej. Druga, niższa, jest nieciągła i składa się, mówiąc językiem śastr, z piętnastu sekcji (parvan), poczynając od najmniejszej (lava) i kończąc na największej (parārdha). Wszelki czas empiryczny, włączając również czas upływający w czystych światach, podpada pod tę kategorię. Z kalą niższą, reprezentującą kontynuację czasową, utożsamiana jest Najwyższa Prakryti. Prakryti zna siebie taką, jaką sama jest, natomiast Purusza zna ją jako tożsamą z nim. Joga-waśisztha (1.25) także rozróżnia dwa aspekty czasu – Mahā-kāla i Kriyātmaka-kāla (kriyā=daiva).

[10] W szkole Bhartryhariego ów przebieg znany jest jako vāgyeṇa lub śabda-yoga.

[11] Utrzymuje się, że najkrótszy postrzegany czas to truṭi, która składa się z dwóch atomów czasu (kṣaṇa) i trwa ¼ czasu potrzebnego do mrugnięcia powieką, natomiast najdłuższy postrzegany czas to mahā-kalpa, za którą nie uważa się długości życia Brahmy, jak to przyjmują purany, lecz długość życia Sadaśiwy, przy czym dla odróżnienia nazywa się ten okres czasu Parama-mahakalpą. Mahākalpa to czas, w którym trwa życie systemu kosmicznego (brahmaṇḍa), czyli kreacji zanieczyszczonej, natomiast Parama-mahākalpa jest okresem dłuższym, w którym aktywny jest również Czysty Porządek. W obu przypadkach po okresie aktywności następuje okres spoczynku. Opisuje się to przez porównanie do dnia i nocy (aho-rātra). Ale ponad Sadaśivą dusza znajduje się już w Czystym Porządku, gdzie nie ma tego podziału Czasu; oznacza to, że kiedy dusza dociera do planu śakti, wtedy przekracza dualizm dnia i nocy. Ale tantry powiadają, że nawet tutaj pewien rodzaj czasu istnieje – oczywiście nie jest to ów nieciągły czas, jaki pojawia się w stworzeniu i rozpuszczeniu jako dzień i noc, lecz Wszechobecny Czas, zwany sāmya (por. Svacchanda-tantra II.304: sakālaḥsāmyasamjñovai). Wielka mahakalpa Sadaśiwy jest zaledwie znikomą jego cząstką. Ale nawet to, co zostało tak wysoko wyniesione, ma być w doświadczeniu mistycznym, związanym z samaną (samanā), czyli mahamają, porzucone. Powiada się, że tam właśnie kāla istnieje w swej najpotężniejszej, choć subtelnej formie. Przekroczenie samany, która jest jedenastą kalą Parnawa-mantry, jest innym określeniem na przekroczenie czasu, który funkcjonuje jako źródło zmienności. W doświadczeniu związanym z unmanā-śakti nie ma czegoś takiego jak krama, czyli następstwo, ale z pewnością jest yauga-padya (równoczesność). Lecz ponad tym, o ile w ogóle możemy tak powiedzieć, bo przecież nie ma już przekraczania unmany, nie ma nawet równoczesności. I choć słowa tracą znaczenie w obliczu niewysłowionego, powiemy, że jest tam już tylko Absolut, jaśniejący olśniewającym blaskiem swej własnej chwały.

sarvakālaṁ tu kālasyavyāpakaḥparamo’vyayaḥ |
unmanyante pare yojyonakālastatravidyate ||

[Ten czas wszechobecny, najwyższy i niezmienny, przenika czas [niższy]. W najwyższej unmanie nie ma już czasu, jest tam [tylko] jedność.]

Dodaj komentarz