Moksza-dharma-parwan 194

Mahābhārata

inwokacja (MBh 1.1.1)
nārāyaṇam namaskṛtya naraṁ caiva narottamam |
devīṁ sarasvatīṁ caiva tato jayam udīrayet ||

Tłumaczenie z sanskrytu: Stefan Ziembiński,
redakcja: Andrzej Babkiewicz

Rzecze Judhiszthira:
A jaki jest owoc tych,
którzy praktykują jogę poznania oraz studiujących Wedy,
a także tych, którzy uprawiają nijamy?
I w jaki sposób należy poznawać samego siebie? [1]
yudhiṣṭhira uvāca
kiṃ phalaṃ jñānayogasya
vedānāṃ niyamasya ca
|
bhūtātmā vā kathaṃ jñeyas
tan me brūhi pitāmaha
||1||
Rzecze Bhiszma:
Najlepiej pouczy cię o tym dawna opowieść,
opisująca rozmowę Manu, Pradźapatiego
i wielkiego wieszcza Bryhaspatiego. [2]
bhīṣma uvāca
atrāpy udāharantīmam
itihāsaṃ purātanam
|
manoḥ prajāpater vādaṃ
maharṣeś ca bṛhaspateḥ
||2||
Dawno temu, wielki ryszi Bryhaspati,
najświetniejszy z boskich wieszczów,
takie oto zadał pytanie swemu guru, Manu,
najwybitniejszemu panu Stworzeń,
złożywszy mu pierwej pokłon, należny nauczycielowi od ucznia: [3]
prajāpatiṃ śreṣṭhatamaṃ pṛthivyāṃ;
devarṣisaṃghapravaro maharṣiḥ
|
bṛhaspatiḥ praśnam imaṃ purāṇaṃ;
papraccha śiṣyo ‚tha guruṃ praṇamya
||3||
Z jakiego źródła pochodzą reguły dotyczące odmawiania mantr?
A kiedy już poznało się owe reguły [i zgodnie z nimi recytuje się mantry],
to jakiż owoc obiecują mędrcy?
I czego słowa mantr wedyjskich nie objaśniają?
To mi racz, Panie, dokładnie opowiedzieć. [4]
 yatkāraṇaṃ mantravidhiḥ pravṛtto;
jñāne phalaṃ yat pravadanti viprāḥ
|
yan mantraśabdair akṛtaprakāśaṃ;
tad ucyatāṃ me bhagavan yathāvat
||4||
I jaki jest ów tak wysoko przez nich ceniony owoc
tych wielkich znawców pism świeckich i religijnych,
który osiągają składając liczne ofiary i rozdając krowy?
Jak ten owoc powstaje i gdzie się znajduje? [5]
 yad arthaśāstrāgamamantravidbhir;
yajñair anekair varagopradānaiḥ
|
phalaṃ mahadbhir yad upāsyate ca;
tat kiṃ kathaṃ vā bhavitā kva vā tat
||5||
A Ziemia i wszystko, co z niej zrodzone,
wiatr, przestworza, mieszkańcy wód, woda, niebiosa i jego mieszkańcy –
z czego to wszystko powstało?
O tym Odwiecznym, racz opowiedzieć, Panie! [6]
 mahī mahījāḥ pavano ‚ntarikṣaṃ;
jalaukasaś caiva jalaṃ divaṃ ca
|
divaukasaś caiva yataḥ prasūtās;
tad ucyatāṃ me bhagavan purāṇam
||6||
Człowiek ma skłonność,
by zajmować się tym, co poznał,
ja zaś tego Odwiecznego nie poznałem;
jakże mi zatem nie uniknąć błędów? [7]
jñānaṃ yataḥ prārthayate naro vai;
tatas tadarthā bhavati pravṛttiḥ |
na cāpy ahaṃ veda paraṃ purāṇaṃ;
mithyāpravṛttiṃ ca kathaṃ nu kuryām
||7||
Przeszedłem ci ja [kursy] Rygwady, Samawedy i Jadźurwedy;
poznałem metra, astrologię, i etymologię,
a także gramatykę, reguły ceremonii ofiarnych i wymowę mantr,
lecz nie wiem jak powstały wszystkie stworzenia. [8]
 ṛk sāmasaṃghāṃś ca yajūṃṣi cāhaṃ;
chandāṃsi nakṣatragatiṃ
niruktam |
adhītya ca vyākaraṇaṃ sakalpaṃ;
śikṣāṃ ca bhūtaprakṛtiṃ na vedmi
||8||
O tym wszystkim zechciej mi, proszę, opowiedzieć ,
a także o tym, jakie są owoce poznani, owoce ofiar rytualnych,
oraz o tym, w jaki sposób posiadacz ciała z ciała wychodzi,
i jak potem znowu w ciało wstępuje. [9]
sa me bhavāñ śaṃsatu sarvam etaj;
jñāne phalaṃ karmaṇi vā yad asti |
yathā ca dehāc cyavate śarīrī;
punaḥ śarīraṃ ca yathābhyupaiti
||9||
Rzecze Manu:
To, co ukochane, upragnione i przyjemne,
nazywają [ludzie] szczęściem;
to, co niechciane – cierpieniem.
„Obym osiągnął to, czego pragnę, a nie doświadczał niechcianego!”
– Oto cel, dla którego podejmują wysiłki ci, którzy składają ofiary.
„Obym nie doświadczał ani przyjemności, ani przykrości!”
– Oto cel, dla którego podejmują wysiłki ci, którzy dążą do poznania. [10]
 manur uvāca
yad yat priyaṃ yasya sukhaṃ tad āhus;
tad eva duḥkhaṃ pravadanty aniṣṭam
|
iṣṭaṃ ca me syād itarac ca na syād;
etatkṛte karmavidhiḥ pravṛttaḥ
|
iṣṭaṃ tv aniṣṭaṃ ca na māṃ bhajetety;
etatkṛte jñānavidhiḥ pravṛttaḥ
||10||
Mantry wedyjskie, odmawiane w czasie odprawiania rytualnych ofiar,
[mają za cel spełnienie] pragnień.
[Lecz] kto się od pragnień uwalnia, osiąga cel najwyższy.
Kto zaś podejmuje wysiłki na wielorakiej ścieżce rytuałów,
ten po śmierci nie przechodzi do wyższego świata, [lub trafia do piekła].
Z pewnością wyżej od nich stoi człowiek
pozbawiony pragnień, oddany Brahmanowi. [11]
 kāmātmakāś chandasi karmayogā;
ebhir vimuktaḥ param aśnuvīta
|
nānāvidhe karmapathe sukhārthī;
naraḥ pravṛtto na paraṃ prayāti
|
paraṃ hi tat karmapathād apetaṃ;
nirāśiṣaṃ brahmaparaṃ hy avaśyam
||11||
Wszystkie istoty [na tym świecie]
zostały stworzone [boskim] umysłem i ofiarą.
I te są dwie prawdziwe ścieżki, uznane w świecie
i prowadzące [z powrotem] do Brahmana.
Owoce, osiągane na tych dwóch ścieżkach
mogą być wieczne, lub tymczasowe.
Gdy człowiek w swej intencji rezygnuje ze spodziewanych owoców [rytuałów],
wtedy owoc osiąga wieczny. [12]
prajāḥ sṛṣṭā manasā karmaṇā ca;
dvāv apy etau satpathau lokajuṣṭau
|
dṛṣṭvā karma śāśvataṃ cāntavac ca;
manastyāgaḥ kāraṇaṃ nānyad asti
||12||
Jak oko, kiedy rankiem noc umyka,
samo z siebie prowadzi człowieka,
tak oko Poznania, mające zdolność odróżniania [dobra i zła],
samo z siebie dostrzega wszelkie nieczyste czyny,
których należy unikać. [13]
svenātmanā cakṣur iva praṇetā;
niśātyaye tamasā saṃvṛtātmā
|
jñānaṃ tu vijñānaguṇena yuktaṃ;
karmāśubhaṃ paśyati varjanīyam
||13||
Widząc na drodze węże, ciernie lub urwiska,
przecież je ludzie omijają!
Lecz kto nie uważa, ten, zaślepiony,
[często] na nie wpada.
Wiedz tedy, iż w Poznaniu najlepszy owoc [spoczywa]. [14]
sarpān kuśāgrāṇi tathodapānaṃ;
jñātvā manuṣyāḥ parivarjayanti
|
ajñānatas tatra patanti mūḍhā;
jñāne phalaṃ paśya yathā viśiṣṭam
||14||
Prawidłowa recytacja wszystkich mantr,
prawidłowo złożona ofiara, opłata za ofiarę[1],
ofiarowanie pokarmu i skupienie umysłu –
oto są pięciorakie działania,
które [mędrcy] nazywają owocnymi. [15]

 kṛtsnas tu mantro vidhivat prayukto;
yajñā yathoktās tv atha dakṣiṇāś ca
|
annapradānaṃ manasaḥ samādhiḥ;
pañcātmakaṃ karmaphalaṃ vadanti
||15||
Czyn, [czyli rytuał ofiary] ma naturę trzech gun, [sattwy, radźasu i tamasu].
Tak mówią Wedy.
Stąd i mantry musza mieć naturę guniczną,
bo mantry są podstawą rytuałów.
Rytuał dokonuje się poprzez działanie umysłu.
Ale doznającym owocu jest posiadacz ciała.[2] [16]
guṇātmakaṃ karma vadanti vedās;
tasmān mantrā mantramūlaṃ hi karma |
vidhir vidheyaṃ manasopapattiḥ;
phalasya bhoktā tu yathā śarīrī
||
16||
Owoc czynów szlachetnych,
jakim jest doznawanie wspaniałych [i miłych dla ucha] dźwięków,
[pięknych] kształtów, [wykwintnych] smaków,
dotknięć [rozkosznych] i [przyjemnych] zapachów,
osiąga się [po śmierci], w niebie.
[Ale do Poznania] człowiek może stać się uprawnionym
jeszcze przed śmiercią.[3] [17]
 śabdāś ca rūpāṇi rasāś ca puṇyāḥ;
sparśāś ca gandhāś ca śubhās tathaiva
|
naro nasaṃsthānagataḥ prabhuḥ syād;
etat phalaṃ sidhyati karmaloke
||17||
Owoców wszelkich czynów, uczynionych ciałem,
doznaje się w pełni będąc połączonym z ciałem.[4]
Ciało jest bowiem przyjemności siedzibą –
i przykrości siedzibą jest ciało. [18]
 yad yac charīreṇa karoti karma;
śarīrayuktaḥ samupāśnute tat
|
śarīram evāyatanaṃ sukhasya;
duḥkhasya cāpy āyatanaṃ śarīram
||18||
Owoców wszelkich czynów, uczynionych słowem,
doznaje się poprzez słowa.
Podobnie owoców wszelkich czynów, uczynionych umysłem,
doznaje się poprzez umysł.[5] [19]
vācā tu yat karma karoti kiṃ cid;
vācaiva sarvaṃ samupāśnute tat
|
manas tu yat karma karoti kiṃ cin;
manaḥstha evāyam upāśnute tat
||19||
[Człowiek], nastawiony na doznawanie owoców swych czynów,
podejmuje, zgodnie ze swymi cechami,
liczne czyny w celu osiągnięcia owoców;
a potem, stosownie do charakteru czynów,
doznaje owoców przyjemnych i przykrych. [20]
 yathāguṇaṃ karmagaṇaṃ phalārthī;
karoty ayaṃ karmaphale niviṣṭaḥ
|
tathā tathāyaṃ guṇasaṃprayuktaḥ;
śubhāśubhaṃ karmaphalaṃ bhunakti
||20||
Jak ryby, pod prąd płynące,
tak idą za człowiekiem jego dawniej popełnione czyny.
I uszczęśliwiają go czyny dobre i czyste,
a nie uszczęśliwiają go czyny złe i nieczyste –
jego – posiadacza ciała. [21]
matsyo yathā srota ivābhipātī;
tathā kṛtaṃ pūrvam upaiti karma
|
śubhe tv asau tuṣyati duṣkṛte tu;
na tuṣyate vai paramaḥ śarīrī
||21||
A teraz posłuchaj [uważnie], gdyż mówić będę o Tym Najwyższym,
o którym nie są w stanie opowiedzieć jasno słowa mantr wedyjskich;
którego poznawszy, przekracza człowiek [granicę] świata,
i z którego cały ten świat się wyłonił. [22]
yato jagat sarvam idaṃ prasūtaṃ;
jñātvātmavanto vyatiyānti yat tat
|
yan mantraśabdair akṛtaprakāśaṃ;
tad ucyamānaṃ śṛṇu me paraṃ yat
||22||
Nie ma On żadnego smaku, żadnego zapachu,
żadnego nie wydaje dźwięku, nie można go dotknąć,
ani nie ma on kształtu.
Nie można go zmysłami uchwycić –
nieprzejawionego i nie posiadającego żadnej barwy.
On stworzył dla wszystkich istot
pięć rodzajów przedmiotów zmysłowych, jak zapach etc. [23]
 rasair viyuktaṃ vividhaiś ca gandhair;
aśabdam asparśam arūpavac ca
|
agrāhyam avyaktam avarṇam ekaṃ;
pañcaprakāraṃ sasṛje prajānām
||23||
Nie jest On kobietą, nie jest mężczyzną,
ani też nie jest ani kobieta, ani mężczyzną.
Ani istnieje, ani nie istnieje,
ani też jednocześnie istnieje i nie istnieje.
I wiedz, że On, którego widzą znawcy Brahmana,
niezniszczalny jest i nieśmiertelny. [24]
na strī pumān vāpi napuṃsakaṃ ca;
na san na cāsat sad asac ca tan na
|
paśyanti yad brahmavido manuṣyās;
tad akṣaraṃ na kṣaratīti viddhi
||24||

Tutaj kończy się chwalebnej Mahabharaty,
Śantiparwanu, Księgi Ciszy,
rozdział sto dziewięćdziesiąty czwarty,
w którym jest mowa o doznawaniu owoców [własnych] czynów.


[1] Sanskr. dakṣiṇā – należność, wypłacana braminowi, odprawiającemu ofiarę. W ceremonii wedyjskiej następuje to w ściśle określonym przepisami momencie.(Przyp. tłum.)

[2] Można powiedzieć, że werset ten zawiera klucz do doktryny karmana, czyli czynu rytualnego, brzemiennego w skutki, oraz objaśnia, dlaczego osoby pragnące wyzwolenia powinny takich czynów unikać. Czyny mogą być trzech rodzajów; niektóre są satwiczne , jak np. ofiary, odprawiane w intencji osiągnięcia nieba; niektóre radźasowe, jak np. umartwienia i ofiary, podejmowane w intencji osiągnięcia panowania czy zwycięstwa w walce;  niektóre tamasowe, podejmowane w intencji zaszkodzenia komuś. Mantry muszą mieć również naturę tych samych gun. To samo dotyczy odpowiednich rytuałów. Z tego wynika, że głównym czynnikiem decydującym o rodzaju skutków [owoców] konkretnych rytuałów jest umysł, czyli, że to motyw czynu decyduje o jego przyszłym skutku. Doznającym skutków jest oczywiście istota wcielona, posiadacz ciała. (Przyp. Kisari Mohan Ganguli, The Mahabharata of Krishna-Dvaipayana Vyasa, New Delhi, 1976,vol. IX, Santi Parva, Part II, str.68.).

[3] Ostatnie zdanie wg. Komentarza Nilakanthy.

[4] W niebie może to być ciało subtelne. Wg. komentatora, Nilakanthy,werset ten mówi o tym, że owocem wszelkich czynów, uczynionych przy pomocy ciała jest osiągnięcie nieba, gdzie doznaje się również w ciele, choć subtelnym. Jeśli szuka się Wyzwolenia, to musi ono zostać osiągnięte przy pomocy umysłu. (Przyp. K.M. Ganguli.)

[5] Komentator objaśnia, że i dźapa (recytacja mantr), czyli czyn uczyniony słowem, i dhjana (kontemplacja), czyli czyn uczyniony umysłem, są  czynami (karma). Dla osiągnięcia wyzwolenia konieczne jest całkowite porzucenie czynów.(Przyp. tłum.)

Dodaj komentarz