Moksza-dharma-parwan 188

Mahābhārata

inwokacja (MBh 1.1.1)
nārāyaṇam namaskṛtya naraṁ caiva narottamam |
devīṁ sarasvatīṁ caiva tato jayam udīrayet ||

Tłumaczenie z sanskrytu: Stefan Ziembiński,
redakcja: Andrzej Babkiewicz

Rzecze Bhiszma:
Posłuchaj uważnie, o Partho,
powiem ci teraz o czworakiej Jodze kontemplacji,
którą poznawszy, najwyżsi mędrcy
do wiekuistego dochodzą szczęścia! [1]
bhīṣma uvāca
hanta vakṣyāmi te pārtha
dhyānayogaṃ caturvidham
|
yaṃ jñātvā śāśvatīṃ siddhiṃ
gacchanti paramarṣayaḥ
||1||

Wielcy Mędrcy o nieruchomych umysłach,
radujący się swym poznaniem,
żyją tak, aby ich kontemplacja
mogła przebiegać bez zakłóceń. [2]

yathā svanuṣṭhitaṃ dhyānaṃ
tathā kurvanti yoginaḥ
|
maharṣayo jñānatṛptā
nirvāṇagatamānasāḥ
||2||

Ci, którzy wyzwolili się z uciążliwości samsary,
więcej już do niej nie powracają:
usunęli oni niewygody, związane z narodzeniem się [w ludzkim ciele]
i pozostają w swojej własnej naturze.
Nie ulegają [wpływom] par przeciwieństw
i stale dzierżą się prawdy;
wolni, ugruntowani w nijamach[1],
bez przywiązań, osiągają spokój umysłu. [3-4]

nāvartante punaḥ pārtha
muktāḥ saṃsāradoṣataḥ
|
janmadoṣaparikṣīṇāḥ
svabhāve paryavasthitāḥ
||3||
nirdvaṃdvā nityasattvasthā
vimuktā nityam āśritāḥ
|
asaṅgīny avivādīni
manaḥśāntikarāṇi ca
||4||

Niechaj przeto ten, kto ujarzmił wszystkie swoje zmysły,
siedząc nieruchomo niczym kłoda drewna,
utrzymuje swój skupiony na modlitwie umysł
w jednolitym stanie.
Niechaj uchem nie słyszy dźwięków,
skórą niechaj nie odczuwa dotknienia,
okiem niechaj nie widzi kształtów,
a język jego niechaj nie czuje smaków. [5-6]

tatra svādhyāyasaṃśliṣṭam
ekāgraṃ dhārayen manaḥ
|
piṇḍīkṛtyendriyagrāmam
āsīnaḥ kāṣṭhavan muniḥ
||5||
śabdaṃ na vindec chrotreṇa
sparśaṃ tvacā na vedayet
|
rūpaṃ na cakṣuṣā vidyāj
jihvayā na rasāṃs tathā
||6||

Niechaj ten, kto poznał jogę i posiadł moc witalną,
poprzez praktykę kontemplacji porzuci również
wszystkie przedmioty pachnące
i niechaj nie pragnie żadnego z
tych pięciu rodzajów mącących świadomość
[zmysłowych] doznań. [7]

ghreyāṇy api ca sarvāṇi
jahyād dhyānena yogavit
|
pañcavargapramāthīni
necchec caitāni vīryavān
||7||

Niech przeto człowiek mądry
umieści zmysły w umyśle,
a potem niech unieruchomi niespokojny umysł
wraz z pięcioma zmysłami. [8]

tato manasi saṃsajya
pañcavargaṃ vicakṣaṇaḥ
|
samādadhyān mano bhrāntam
indriyaiḥ saha pañcabhiḥ
||8||

Na pierwszym stopniu dhjany
człowiek wyćwiczony i inteligentny
powinien powściągać wewnętrzny umysł,
który błądzi tu i tam,
nie ma oparcia [w przedmiotach],
posiada pięć wrót [zmysłów]
i jest ruchomy i nieruchomy.[2] [9]

visaṃcāri nirālambaṃ
pañcadvāraṃ calācalam
|
pūrve dhyānapathe dhīraḥ
samādadhyān mano ‚ntaram
||9||
Tak oto objaśniłem [Ci]
pierwszy stopień dhjany,
na którym powściąga się umysł
wraz ze zmysłami. [10]
indriyāṇi manaś caiva
yadā piṇḍīkaroty ayam
|
eṣa dhyānapathaḥ pūrvo
mayā samanuvarṇitaḥ
||10||

U tego, kto wykonał tę pierwszą dhjanę,
umysł, będący szóstym [zmysłem],
pierwej powściągnięty, natychmiast potem, wezbrany,
[mając tendencje do] ruchliwości, zaczyna wibrować,
rozbłyskując niczym błyskawica [przelatująca] pomiędzy chmurami. [11]

tasya tat pūrvasaṃruddhaṃ
manaḥṣaṣṭham anantaram
|
sphuriṣyati samudbhrāntaṃ
vidyud ambudhare yathā
||11||

Świadomość tego,
kto podąża ścieżką kontemplacji
podobna jest kropli wody, tańczącej na liściu
i toczącej się to w tę, to w tamtą stronę. [12]

jalabindur yathā lolaḥ
parṇasthaḥ sarvataś calaḥ
|
evam evāsya tac cittaṃ
bhavati dhyānavartmani
||12||

Umysł pozostaje na ścieżce kontemplacji
przez krótką chwilę, gdy jest powściągnięty;
potem znów powraca na ścieżkę wiatru prany
i staje się podobny pranie. [13]

samāhitaṃ kṣaṇaṃ kiṃ cid
dhyānavartmani tiṣṭhati
|
punar vāyupathaṃ bhrāntaṃ
mano bhavati vāyuvat
||13||

Z wiarą we własne siły, wolny od trosk, energiczny i rześki,
niechaj wówczas ponownie
skupia swą świadomość [aktem] kontemplacji[3]
ten, kto poznał ścieżkę dhjana-jogi. [14]

anirvedo gatakleśo
gatatandrīr amatsaraḥ
|
samādadhyāt punaś ceto
dhyānena dhyānayogavit
||14||
U tego ascety, który praktykuje powściąganie świadomości
na pierwszym stopniu dhjany,
następuje popadnięcie w stany (świadomości)
z przenikaniem (vicāra)[4] [subtelnej rzeczywistości],
z myśleniem (vitarka) i z rozróżnianiem (viveka). [15]
vicāraś ca vitarkaś ca
vivekaś copajāyate
|
muneḥ samādadhānasya
prathamaṃ dhyānam āditaḥ
||15||
Choć [byłby] dręczony własnymi myślami,
powinien ów asceta milczący
[nadal] praktykować kontemplację i nie tracić otuchy,
lecz [wytrwale] dążyć do własnej pomyślności. [16]
manasā kliśyamānas tu
samādhānaṃ ca kārayet
|
na nirvedaṃ munir gacchet
kuryād evātmano hitam
||16||

Glina, popiół i krowie łajno,
gdy zbyt obficie wodą polane,
rozpływają się i nie zlepiają się w większe bryłki;
lecz gdy są zwilżane stopniowo,
niezbyt dużą ilością wody,
wtedy [można je formować] w dowolne kształty.
Podobnie powinien Jogin
stopniowo powściągać wszystkie swoje zmysły
i odrywać je [od przedmiotów zmysłowych],
a wtedy osiągnie właściwy stan uciszenia [świadomości]. [17-19]

pāṃsubhasmakarīṣāṇāṃ
yathā vai rāśayaś citāḥ
|
sahasā vāriṇā siktā
na yānti paribhāvanām
||17||
kiṃ cit snigdhaṃ yathā ca syāc
chuṣkacūrṇam abhāvitam
|
kramaśas tu śanair gacchet
sarvaṃ tat paribhāvanam
||18||
evam evendriyagrāmaṃ
śanaiḥ saṃparibhāvayet
|
saṃharet kramaśaś caiva
sa samyak praśamiṣyati
||19||

 

O, Bharato! Posadowiwszy swój umysł i zmysły
na pierwszej ścieżce kontemplacji,
człowiek trwale je przy pomocy Jogi ucisza. [20]

svayam eva manaś caiva
pañcavargaś ca bhārata
|
pūrvaṃ dhyānapathaṃ prāpya
nityayogena śāmyati
||20||

Szczęścia, jakiego dosięga
ten, kto w ten sposób [uzyskał] panowanie nad sobą,
nie osiąga się zwykłym ludzkim wysiłkiem,
ani też nie jest ono dane przez bogów. [21]

na tat puruṣakāreṇa
na ca daivena kena cit
|
sukham eṣyati tat tasya
yad evaṃ saṃyatātmanaḥ
||21||

Z tym szczęściem w sercu,
znajduje jogin radość w praktykowaniu kontemplacji.
W taki oto sposób dochodzą Joginowie
do owego czystego stanu nirwany. [22]

sukhena tena saṃyukto
raṃsyate dhyānakarmaṇi
|
gacchanti yogino hy evaṃ
nirvāṇaṃ tan nirāmayam
||22||

Tutaj kończy się chwalebnej Mahabharaty,
Siantiparwanu, Księgi Ciszy,
rozdział sto osiemdziesiąty ósmy,
w którym jest mowa
o kontemplacji jogicznej.


[1] Nijamy – sanskr.  niyama  – praktyki ascetyczno-mistyczne, zalecane na drugim stopniu ośmiostopniowej ścieżki Jogi:
1. śauca – oczyszczanie,
2. saṁtoṣa- zadowolenie,
3. tapas – asceza,
4. svādhyāya– własne studiowanie,
5. Īśvarapraṇidhāna – oddanie się Iśwarze.

[2] Błądzi tu i tam – to znaczy, że ma naturę poruszania się od przedmiotu do przedmiotu.
Posiada pięć wrót – ten, którego własnością jest pięć zmysłów, otworów wyjściowych, prowadzących do miejsc przedmiotów.
Ruchomy i nieruchomy – to znaczy trwający nieruchomo nawet pośród ruchomych przedmiotów.

[3] [Aktem] kontemplacji – (dhyānena) czyli strumieniem pratjaj postaci przedmiotu kontemplacji.
Pratyāyā – termin techniczny, oznacza „nachodzenie [na świadomość]” jakiegoś ‘przedmiotu’. Jeśli np. nachodzi na świadomość pustka, wtedy mówi się o pratjaji pustki. (Przyp. tłum.)

[4] Oto objaśnia się wićarę: W jodze kontemplacyjnej występują stany, które się nazywa kontemplacją typu wiciary, wiweki i witarki. Podział ten wynika z różnicy w stopniu zaawansowania (joginów). Tak tedy wiciara jest to skupienie świadomości u noszących żółte i inne szaty i przebywających w odosobnieniu, na stopniu średnim. Ta kontemplacja jest dwojaka: z wiciarą (przenikaniem) i bez wićary. Pierwsza (z wiciarą) jest wtedy, gdy jest poprzedzona nachodzeniem na świadomość znaczenia słów. Gdy tego nie ma – druga. Stanem najniższym, lecz osiągającym poziom stanu kontemplacyjnego, jest dwojaki stan, połączony z myśleniem, mający za podporę elementy grube. Ma on stopnie sawitarka (z myśleniem) i nirwitarka (bez myślenia).

Dodaj komentarz