1. Rozdział niniejszy następuje po pięciu poprzednich, traktujących o nałożeniu, o jego usunięciu, o należytym przygotowaniu ucznia, o słuchaniu oraz o rozmyślaniu. Do ucznia, który dzięki rozmyślaniu osiągnął bezpośrednie poznanie Jaźni, Mistrz mówił dalej tak:
2. Mój synu, śastry niczego cię już więcej nie nauczą; przeczytałeś już wszystko. Odtąd powinieneś kontemplować Jaźń. Zakończyłeś już mananę, powinieneś zatem przystąpić do kontemplacji. Pora ci porzucić śastry.
3-6. U.: Czy to właściwe, porzucać śastry?
M.: Tak, to jest w porządku. Teraz, kiedy dzięki dociekaniu poznałeś to, co koniecznie trzeba było poznać, możesz je porzucić bez wahania.
U.: Ale przecież śastry mówią, że nie powinno się ich porzucać aż do śmierci.
M.: Ich celem jest nauczanie prawdy. Gdy się ją pozna, jaki może być jeszcze pożytek z śastr? Dalsze studiowanie będzie tylko stratą czasu i energii. Dlatego zostaw to. Zajmij się kontemplacją.
U.: Czy Pisma zalecają takie postępowanie?
M.: Tak.
U.: W jaki sposób?
M.: Pisma mówią: Kiedy uczeń wiele razy wysłucha nauk mistrza o Jaźni, rozważy je i doświadczy bezpośredniego poznania Jaźni, wtedy powinien porzucić studiowanie śastr, tak jak na koniec spala się również kij, którym poprawiało się ogień pogrzebowego stosu. Niechaj studiowanie śastr da uczniowi ogólne poznanie Jaźni; niech potem uczeń praktykuje mananę aż do czasu, gdy osiągnie poznanie bezpośrednie, a na koniec, jak rolnik, który oddziela ziarno od plew, niech odrzuci śastry.
Człowiek, który tęskni do Wyzwolenia powinien korzystać z pomocy śastr tylko w celu osiągnięcia pośredniego poznania Jaźni, a potem już tylko starać się urzeczywistnić to, czego się dowiedział; nie powinien nawet rozmawiać o wedancie, ani też o niej myśleć. Gdyż efektem rozmowy jest tylko strata energii, spożytkowanej na wypowiadanie słów, a efektem myślenia tylko napięcie umysłowe: ani jedno ani drugie nie przynosi nikomu żadnego pożytku. Dlatego poznaj to, co konieczne, a potem zaniechaj nużącego studiowania. Rozsądny poszukiwacz powinien panować nad swoją mową i umysłem, i nieustannie kontemplować. Oto nauka śastr.
7. Moje dziecko, teraz, kiedy już poznałeś to, co można było poznać dzięki studiowaniu śastr, powinieneś usunąć z świadomości powstałe w czasie twojego studiowania wasany / skłonności.
U.: Jak przejawiają się te wasany?
M.: Przejawiają się jako skłonność do czytania tekstów wedantycznych, wnikanie w ich znaczenie, zapamiętywanie ich i ciągłe myślenie o nich. Ponieważ ta skłonność przeszkadza w kontemplacji Brahmana, człowiek roztropny powinien dołożyć wszelkich starań, aby ją pokonać. Potem powinno się usunąć wasany związane ze światem (loka-vāsanā).
U.: A w jaki sposób przejawiają się te skłonności?
M.: Jako myśli „to jest mój kraj”, „to jest moja rodzina”, „to jest tradycja”. Nasze reakcje na pochwały lub krytyki kraju, rodziny czy tradycji są efektem tych właśnie wasan. Trzeba się ich pozbyć. Następnie trzeba pozbyć się skłonności związanych z ciałem (deha-vāsanā).
9-13. U.: Które to są skłonności?
M.: Te, które sprawiają, iż myślimy, że mamy tyle a tyle lat, jesteśmy młodzi lub starzy oraz te, które wytwarzają w nas pragnienie, aby przez całe życie być zdrowym, silnym i pięknym. Wszystkie nasze myśli dotyczące ciała wskazują na te wasany. Pragnienie wybicia się w świecie oraz przywiązanie do ciała rozpraszają świadomość i są przeszkodą w kontemplacji Brahmana. Wszelkie przedmioty są nietrwałe, powinno się więc ich unikać. Potem należy oczyścić świadomość ze skłonności związanych z doznaniami (bhoga-vāsanā).
U.: Które to są wasany?
M.: Myśli takie, jak „to jest dobre, muszę to mieć”, „to jest nieprzyjemne i nie chcę tego”, „zgromadziłem tyle i tyle, i chcę więcej” i temu podobne.
U.: W jaki sposób można pokonać te skłonności?
M.: Można je pokonać, jeśli rozwinie się bezpragnieniowość, która jest jedynym lekarstwem na to szalone nienasycenie. Może tutaj być pomocne patrzenie na wszelkie doznania jak na wymiociny lub ekskrementy. Potem trzeba oczyścić się z sześciu negatywnych uczuć, to jest: pożądliwości, gniewu, chciwości, skłonności do oszukiwania, pychy i zazdrości.
U.: Jak się to robi?
M.: Pielęgnując uczucia pozytywne, to znaczy: przyjaźń ze świętymi, współczucie z cierpiącymi, cieszenie się szczęściem innych i tolerancję w stosunku do czyniących zło (maitrī, karuṇa, mudita, upekṣa).
Następnie powinny zostać usunięte wasany związane z przedmiotami zmysłów (viṣaya-vāsanā), takich jak dźwięk itp. Dzięki ich działaniu zmysły ujmują swoje odpowiednie przedmioty, np. zmysł słuchu chwyta dźwięk itp.
U.: Jak można pozbyć się tych wasan?
M.: Poprzez sześcioraką praktykę, na którą składają się: 1) śama – powstrzymywanie umysłu od kierowania się na zewnątrz, 2) dama – opanowanie zmysłów, 3) uparati – powstrzymanie myśli o przedmiotach zmysłowych, 4) titikṣā –wytrwałość, 5samādhāna – skupienie świadomości na Rzeczywistości oraz 6) śraddhā – wiara. Potem muszą zostać pokonane skłonności przywiązań.
14-15. U.: Co to za skłonności?
M.: Chociaż zmysły mogą być chwilowo powściągnięte, to umysł będzie ciągle myślał o przedmiotach: „tam jest to”, „tam jest tamto”, „to jest takie a takie” itd. Myśląc o przedmiotach umysł przywiązuje się do nich i to ciągłe pogrążanie się umysłu w myślach o przedmiotach nazywa się wasaną mentalnego przywiązania.
U.: W jaki sposób się ją powściąga?
M.: Poprzez uciszanie umysłu, czyli przez zaprzestanie wszelkiego myślenia. Powinno to być poprzedzone przeprowadzonym w prawidłowy sposób rozumowaniem, przekonującym nas, że wszelkie myśli są tylko pustymi majakami.
16. Kiedy się to wszystko wykona, wtedy trzeba zebrać wszystkie siły i za wszelką cenę rozprawić się z największym złoczyńcą, to znaczy ze skłonnością błędnej identyfikacji samego siebie.
17. U.: Czym jest ta wasana błędnej identyfikacji (viparīta-vāsanā)?
M.: Z powodu oddziaływania niemającej początku niewiedzy od niepamiętnych czasów „nie-ja” przyjmuje się błędnie za „ja” myśląc: „ja jestem ciałem”. To błędne przekonanie jest bardzo silne i może ustąpić tylko poprzez praktykę kontemplacji Brahmana.
18-20. U.: Na czym polega ta praktyka?
M.: Polega ona na rozpoznaniu, że ciało, zmysły itp. to nie jestem „ja” oraz na nieustannej pamiętliwości, że jestem Brahmanem, trwającym jako świadomość- świadek nieświadomych powłok. Kontemplacja Brahmana w samotności; gdy jest się w towarzystwie, mówienie lub nauczanie tylko o Brahmanie; niemówienie ani niemyślenie o niczym innym, lecz stałe kierowanie skupionego strumienia myśli ku Brahmanowi – taka oto jest ta praktyka.
tac-cintanaṁ tat-kathanam anyonyaṁ tat-prabodhanam |
ekad ekaparatvaṁ ca tad-abhyāsaṁ vidurbudhāḥ ||
Joga Wasisztha
Tak mówią medrcy. Uprawiając tę praktykę, pokonaj ego i przystąp do usunięcia poczucia „moje”.
21-22. U: Co jest istotą tego poczucia?
M.: Jest to proste pojęcie „moje” w odniesieniu do ciała oraz wszystkiego, co cię z nim wiaże, jak imię, nazwisko,wygląd, ubranie, kasta czy wykonywany zawód.
U.: Jak można usunąć poczucie „moje”?
M.: Przez wytrwałe i niezachwiane skupienie się na Rzeczywistości.
U.: W jaki sposób?
M.: Trzeba być zawsze świadomym tego, że naprawdę istnieje tylko Jaźń; że ciało, jego zachcianki, zajęcia i przyjemności są tylko wytworami niewiedzy, nałożonymi na Jaźń i że wszystko z wyjątkiem Jaźni to tylko przejawy iluzji, jak obecność srebra w masie perłowej, ozdób w złocie, wody w mirażu, błękitu na niebie lub fal na wodzie jeziora. Naprawdę istnieje tylko Jaźń. Następnie powinno się usunąć poczucie odrębności (bheda-vāsanā).
23-25. U.: Czym jest to poczucie odrębności?
M.: Przejawia się ono w myślach takich, jak: „ja jestem świadkiem tego”, „wszystko, co widzę, jest nieświadome i iluzoryczne”, „oto świat”, „oto indywidualne istoty”, „ten jest uczniem, a ten drugi to nauczyciel”, „to jest Bóg (Iśwara)” itp. Te i podobne inne myśli muszą zniknąć dzięki praktyce niedwoistości.
Praktyka ta polega na utrzymywaniu stałego stanu Bytu-Świadomości-Szczęśliwości, niezamąconego i wolnego od wszelkiej myśli o rzeczywistości bądź nierzeczywistości, o niewiedzy bądź jej iluzorycznych wytworach oraz o wewnętrznym bądź zewnętrznym zróżnicowaniu. Osiąga się to poprzez stałą praktykę nirvikalpa- samādhi. W tym stanie jest tylko doświadczenie Brahmana.
Gdy już zapomni się o poczuciu odrębności , trzeba jeszcze pozbyć się przywiązania do niedwoistości.
26-27. U.: Jak się to robi?
M.: Nawet ten stan nirwikalpa-samadhi musi w końcu przejść w stan niewyrażalnej i niewyobrażalnej Rzeczywistości absolutnie wolnej od zmian, a nawet wolnej od niedwoistości. Szczęście Wyzwolenia jest tylko tym i niczym więcej. Kiedy świadomość jest całkowicie oczyszczona z zanieczyszczeń skłonności, wtedy jest ona niezamącona, czysta jak kryształ i nie można o niej nawet powiedzieć, że istnieje bądź nie istnieje; staje się ona jednią z Rzeczywistością, przekraczającą mowę i myśl. Ta niezmienna, niezamącona niewzruszoność świadomości znana jest jako Urzeczywistnienie lub Wyzwolenie za życia (jīvan-mukti).
28. Chociaż może ktoś osiągnąć bezpośrednie poznanie Jaźni, to aby dojść do Wyzwolenia za życia, powinien w dalszym ciągu praktykować kontemplację Brahmana, połączoną z należytym opanowaniem zmysłów i umysłu aż do czasu, kiedy nastanie ta Rzeczywistość.
Na tym kończy się rozdział o zniweczeniu wasan.