- U.: Mistrzu, mówi się, że niewiedza nie ma początku; wynika z tego, że nie będzie miała również końca. Jak usunąć niemającą początku niewiedzę? Wszak jesteś, Mistrzu, oceanem miłosierdzia, proszę, powiedz mi o tym.
- M.: Tak, moje dziecko; jesteś inteligentny i możesz te subtelne zagadnienia zrozumieć. Słusznie zauważyłeś. Niewiedza rzeczywiście nie ma początku, ale ma swój koniec. Powiedziane jest, że gdy pojawia się poznanie, wtedy znika niewiedza. Tak jak wschodzące słońce rozprasza ciemności nocy, tak światło poznania rozprasza ciemności niewiedzy.
3-4. Dla uniknięcia zamętu każdą rzecz na świecie można badać, analizując jej indywidualne cechy pod względem takich kategorii, jak: przyczyna (hetu), natura (svabhāva), skutek (kārya), granica (avadhi) i owoc (phala). Ale transcendentna Rzeczywistość, będąc niedwoistą, jest poza tymi wszystkimi kategoriami; natomiast wszystko pozostałe, poczynając od Maji, ponieważ jest błędnie widziane na tej prostej Rzeczywistości, jest przedmiotem powyższej analizy.
- Z tych Maja nie ma poprzedzającej ją przyczyny, ponieważ nie została wytworzona przez coś poprzedzającego ją, lecz wiecznie pozostaje w samoistnym i nie mającym początku Brahmanie. Przed stworzeniem nie mogło być przyczyny dla jej przejawienia, a jednak się przejawia i musi to być proces samorzutny.
- U.: Czy to stwierdzenie poparte jest jakimś autorytetem?
M.: Tak, słowami Wasiszthy. Mówi on: „Tak jak na wodzie spontanicznie pojawiają się bąbelki, tak samo spontanicznie z wszechmocnej i doskonałej transcendentnej Jaźni wyłania się moc przejawiania nazw i form”.
7-9. U.: Maja nie może mieć przyczyny, a jednak ją ma. Tak jak glina nie może stać się garnkiem bez udziału garncarza, tak samo Moc, pozostająca w stanie nieprzejawionym w Brahmanie może przejawić się tylko z woli Pana (Iśwary).
M.: W rozpuszczeniu (pralaya) jest tylko niedwoisty Brahman, nie ma Iśwary. Zatem jasne jest, że nie może też zaistnieć jego wola. Jeśli mówi się, że w rozpuszczeniu wycofany jest wszelki przejaw, znaczy to, że dusze, cały świat i Iśwara stały się nieprzejawione. Nieprzejawiony Iśwara nie może objawić swojej woli. Dzieje się tak: podobnie jak moc drzemiąca we śnie przejawia się jako marzenie senne, tak moc, drzemiąca w Maji przejawia się jako wielość, na którą składają się Iśwara, jego wola, świat i dusze. Iśwara jest zatem wytworem Maji i jako taki nie może być przyczyną jej powstania. Zatem Maja nie ma poprzedzającej ją przyczyny. W rozpuszczeniu istnieje tylko Czysty Byt, pozbawiony woli i nie dopuszczający żadnych zmian. W fazie stworzenia Maja, chociaż pozostaje w tym Czystym Bycie nieprzejawiona, emanuje jako umysł. Magiczna gra umysłu sprawia, że pojawia się wielość jako Iśwara, świat i dusze. Maja przejawiona to stworzenie, Maja nieprzejawiona to rozpuszczenie (pralaya). W taki sposób Maja samorzutnie przejawia się lub wycofuje, nie ma więc początku. Dlatego mówimy, że nie było poprzedzającej ją przyczyny.
10-11. U.: Co jest naturą Maji?
M.: Jej natura jest niewyrażalna. Ponieważ później jej istnieniu nie przypisuje się żadnego znaczenia, nie jest realna; ponieważ faktycznie jest przedmiotem doświadczenia, nie jest nierealna; nie jest także mieszaniną tych dwu przeciwieństw – realnego i nierealnego. Dlatego mędrcy mówią, że jej natura jest niewyrażalna (anirvacanīya).
U.: Co jest w takim razie realne, a co nierealne?
M.: To, co jest substratem Maji, Czysty Byt, czyli Brahman nie dopuszczający dualizmu, jest realny. Iluzoryczne zjawisko, na które składają się nazwy i formy, i które nazywamy światem, jest nierealne.
U.: Cóż zatem powiemy o Maji? Czym ona właściwie jest?
M.: Ani tym, ani tym. Jest czymś innym niż rzeczywista podstawa, a także czymś innym niż nierzeczywiste zjawisko.
U.: Proszę, wyjaśnij to.
12-17. M.: Powiedzmy, że gdzieś tam pali się ogień; to jest podłoże. Z tego ognia strzelają w górę iskry. W ogniu nie widać iskier, a jednak z niego wylatują. Obserwacja tego zjawiska skłania nas do wniosku, że w ogniu znajduje się siła, wytwarzająca iskry.
Glina jest substratem; z tej gliny zrobiono garnek; wnioskujemy o istnieniu siły, która nie jest ani gliną, ani garnkiem, lecz jest czymś innym od nich.
Woda jest podłożem; jej wytworem są bąbelki; wnioskuje się o istnieniu siły różnej od obu.
Jajo węża jest substratem, a młody wąż jest wytworem; wnioskuje się o sile różnej od jaja i młodego węża.
Ziarno jest substratem, a kiełek jego wytworem. Wnioskuje się o sile różnej od ziarna i kiełka.
Substratem jest podlegająca przemianom dusza w głębokim śnie, a marzenie senne jej wytworem; po przebudzeniu wnioskuje się o sile różnej od duszy i marzenia sennego. W ten sam sposób moc, która spoczywa uśpiona w Brahmanie, wytwarza iluzję świata. Substratem tej mocy jest Brahman, a wytworem świat. Ta Moc nie może być ani Brahmanem, ani światem, musi być różna od obu. Nie można jej zdefiniować. Ona jednak istnieje, lecz pozostaje niezbadana. Dlatego mówimy, że „natura” Maji jest niewyrażalna.
18-20. U.: Co jest „skutkiem” Maji?
M.: Jej „skutek” polega na ukazywaniu iluzji duszy, Iśwary i świata poprzez działanie mocy zasłaniania (āvaraṇa-śakti) i mocy projekcji (vikṣepa-śakti).
U.: W jaki sposób?
M.: Gdy tylko moc, która dotychczas spoczywała uśpiona, wyłania się jako świadomość, wtedy zaczynają kiełkować wasany, które wzrastają jak drzewa; one wszystkie razem tworzą świat. Świadomość bawi się swoimi wasanami; kiełkują one jako myśli, a materializują się jako świat, który w ten sposób jest tylko senną wizją. Dusze i Iśwara, będąc jego składnikami, są tak samo iluzoryczne jak ten sen na jawie.
U.: Proszę, wyjaśnij ich iluzoryczny charakter.
M.: Świat jest obiektem i jest postrzegany jako rezultat gry umysłu. Dusze i Iśwara mieszczą się w nim. Części mogą być realne jedynie na tyle, na ile realna jest całość. Wyobraźmy sobie, że świat został namalowany na ścianie kolorowymi farbami. Dusze i Iśwara będą wtedy postaciami obrazu. Postacie mogą być realne tylko tak samo, jak cały obraz.
21-24. W naszym przypadku świat jako taki jest wytworem umysłu, a Iśwara i dusze stanowią część tego wytworu. Zatem muszą być tylko projekcją umysłu i niczym więcej. W jasny sposób podają to teksty Objawienia[8] stwierdzając, że Maja dała początek iluzji Iśwary i dusz, a także tradycja Wasiszthy, który mówi, że poruszane jakby magiczną mocą wasanytańczą wewnątrz umysłu jako ty-ja-to-tamto-mój syn- moja własność itp.
U.: W którym miejscu tradycja Wasiszthy mówi o Iśwarze, duszach i świecie?
M.: W powiedzeniu so ‘ham idam, co znaczy „On–ja–to”. On oznacza niewidzialnego Iśwarę; ja oznacza duszę, paradującą jako ego, sprawca itd.; to oznacza cały przedmiotowy wszechświat. Z przekazu Pism, z rozumowania i z doświadczenia (śruti-yukti-anubhava) jasne jest, że dusze, Iśwara i świat są tylko projekcjami umysłu.
28-29. U.: W jaki sposób rozumowanie i doświadczenie potwierdzają ten pogląd?
M.: Kiedy w stanie jawy i marzenia sennego wasany zaczynają swoją grę, wtedy pojawia się dusza, Iśwara i świat. Gdy w głębokim śnie, omdleniu itp. wasany się uspokajają, wszystko to znika. Każdy tego doświadcza.
A kiedy w wyniku poznania rozróżniającego, wszystkie predyspozycje zostają wykorzenione, wtedy dusze, Iśwara i świat znikają raz na zawsze. Jest to doświadczeniem mających doskonałe poznanie wielkich mędrców, ugruntowanych w niedwoistej Rzeczywistości, poza duszami, Iśwarą i światem. Dlatego mówimy, że wszystko to są tylko projekcje umysłu. W ten sposób wyjaśnia się „skutek” Maji.
30-32. U.: Co jest granicą Maji?
M.: Jest nią poznanie, będące rezultatem wnikania w sens mahawakji[9]. Ponieważ Maja jest niewiedzą, a niewiedza zasadza się na braku poznawania (dociekania, szukania, wićary). Kiedy brak dociekania ustępuje miejsca dociekaniu, wtedy powstaje prawdziwe rozpoznanie, które kładzie kres niewiedzy.
A teraz posłuchaj. Zanieczyszczenia w ciele są rezultatem dawnych czynów (karman); powstają na skutek nieprawidłowego odżywiania i wzmagają się wraz z jego kontynuacją. Albo posłużmy się przykładem węża i sznura. Dopóki nie zaczniemy bacznie przyglądać się wężowi, nie mamy szans, by odkryć, że jest to tylko sznur. Niewiedza co do sznura będzie stale rzutować obraz węża, a za nim będą następować inne halucynacje. W taki sam sposób, chociaż Maja jest oczywista, spontaniczna i nie ma początku, to jednak jej istnienie zależy od braku rozpoznania, dociekania, wnikania w naturę „ja” (vicara). Gdy nie ma tego dociekania, wtedy przejawiony świat rośnie i przytłacza coraz bardziej.
33-35. Gdy pojawia się dociekanie, wtedy Maja, chociaż wcześniej wzmocniona jego brakiem, traci swój pokarm i powoli więdnie i usycha wraz ze swymi skutkami, to znaczy światem itd. Tak jak wtedy, kiedy nie było prób rozpoznania, czynnik niewiedzy o sznurze powodował, że stale widziało się węża, lecz wraz z pojawieniem się poznania wąż nagle zniknął, tak samo Maja rozkwita w niewiedzy, a znika wraz ze wzrostem rozpoznania. Tak, jak sznur-wąż oraz siła, która wytwarza tę iluzję trwają przed rozpoznaniem, ale po rozpoznaniu kończą jako prosty sznur, tak samo Maja oraz jej skutek, świat, trwają przed rozpoznaniem, lecz po rozpoznaniu kończą jako czysty Brahman.
36-38. U.: Jak może jedna i ta sama rzecz ukazywać się na dwa różne sposoby?
M.: Przed rozpoznaniem Brahman, niedwoisty Czysty Byt, ukazuje się jako świat; po rozpoznaniu ukazuje swoją prawdziwą postać. Zauważ, że zanim się zastanowimy, glina ukazuje się nam jako garnek, a po należytym rozpoznaniu widzimy już tylko glinę. Złoto dostrzegamy jako ozdoby, a potem stwierdzamy, że jest to tylko złoto. Podobnie jest z Brahmanem. Po rozpoznaniu Brahman urzeczywistnia się jako jedna całość, niedwoisty, niepodzielny, nie zmieniający się ani w przeszłości, ani w teraźniejszości, ani w przyszłości. Nie ma w nim niczego takiego jak Maja lub jej wytwór, świat. To urzeczywistnienie znane jest jako Najwyższe Poznanie i kres niewiedzy. W ten sposób opisano „granicę” Maji.
- U.: Co jest „owocem” Maji?
M.: Jej owocem jest fakt, że sama ona znika bezowocnie. Rogi zająca to tylko puste słowa, nie posiadające żadnego desygnatu. Podobnie jest z Mają – jest pustym słowem bez znaczenia. Odkryli to Mędrcy, którzy poznali swoją własną naturę.
40-43. U.: Czemu w takim razie nie wszyscy się z tym poglądem zgadzają?
M.: Ignorant wierzy, że Maja jest realna. Człowiek myślący powie, że jest niewyrażalna. Mędrcy, którzy znają Prawdę twierdzą, że w ogóle nie istnieje, jak rogi zająca. W ten sposób Maja objawia się na trzy różne sposoby. Ludzie orzekają o niej z właściwych sobie punktów widzenia.
U.: Dlaczego ignorant uważa Maję za realną?
M.: Czasem straszy się dzieci duchami i chociaż mówi się nieprawdę, dzieci w nią wierzą. Podobnie ignoranci są oszołomieni przez Maję i wierzą, że jest realna. Ci, którzy idąc za wskazówkami pism starają się rozpoznać naturę Rzeczywistego Brahmana i nierzeczywistego świata, stwierdziwszy, że Maja jest różna zarówno od Brahmana jak i od świata, i nie potrafiąc określić jej natury mówią o niej, że jest niewyrażalna. Ale Mędrcy, którzy poprzez dociekanie osiągnęli Najwyższe Poznanie, mówią: „Spalona na popiół w ogniu Poznania Maja nie istnieje w żadnym czasie, jak matka, spalona na popiół przez własną córkę”.
44-46. U.: Dlaczego porównuje się Maję do matki, spalonej na popiół przez własną córkę?
M.: W procesie dociekania (wićara) Maja staje się coraz bardziej przeźroczysta i przeobraża się w Poznanie. Poznanie jest zatem zrodzone z Maji i dlatego mówi się, że jest córką Maji. Kwitnąca do tej pory na glebie braku rozpoznania Maja dochodzi do kresu swych dni w dociekaniu. Podobnie jak krab wydaje na świat potomstwo tylko po to, by samemu umrzeć, tak Maja rodzi Poznanie, by samej dokończyć życie. Wtedy jej córka, Poznanie, natychmiast spala ją na popiół.
U.: Jak może potomek zabić rodzicielkę?
M.: W lasach bambusowych zdarza się, że poruszane wiatrem pnie ocierają się o siebie i zapalają się, w wyniku czego spala się rodzicielskie drzewo. Tak samo Poznanie, zrodzone z Maji, spala ją na popiół. Maja pozostaje tylko jako nazwa, jak rogi zająca. Dlatego Mędrcy twierdzą, że jest nieistniejąca. Co więcej, sama jej nazwa wskazuje na jej nierealność. Jej nazwy to Awidja i Maja. Pierwsza oznacza niewiedzę, czyli to, czego nie ma (yā na vidyate sā avidyā) i druga: Maja jest tym, czego nie ma (yā mā sā māyā). A zatem Maja jest po prostu zaprzeczeniem. Dlatego „owocem” jej jest fakt, że sama znika bezowocnie.
47-49. U.: Mistrzu, przecież powiedziałeś, że Maja przeobraża się w Poznanie. Nie można więc mówić, że znika ona bezowocnie i nic nie pozostaje.
M.: Tylko wtedy moglibyśmy powiedzieć, że Maja jest realna, gdyby Poznanie, będące jej modyfikacją, było również realne. Ale ono nie jest prawdziwe, jest również fałszem. Zatem Maja nie jest realna.
U.: Jak możesz powiedzieć, że Poznanie jest fałszem?
M.: Ogień, powstały w wyniku ocierania się o siebie drzew, spala je, a potem sam gaśnie. Podobnie to Poznanie niszczy niewiedzę i samo ginie. Ponieważ ostatecznie ono też zostaje powściągnięte, „owoc” Maji może być tylko nierealny.
50-53. U.: Jeśli Poznanie również w końcu znika, jakim sposobem może zostać usunięta sansara, wytwór niewiedzy?
M.: Sansara, będąca wytworem niewiedzy jest nierealna tak samo, jak Poznanie. Jedna nierealność może zostać usunięta przez inną nierealność.
U.: Jak to możliwe?
M.: Głód odczuwany w marzeniu sennym może zostać zaspokojony „sennym” pokarmem. Zarówno głód, jak i zaspokajający go pokarm są jednakowo nierealne, a jednak cel zostaje osiągnięty. Podobnie z Poznaniem – chociaż jest nierealne, jednak spełnia swoje zadanie. Więzy i wyzwolenie są tylko fałszywymi wyobrażeniami niewiedzy. Podobnie jak pojawienie się i zniknięcie sznura-węża są jednakowo fałszywe, tak samo fałszywe są więzy i wyzwolenie dla Brahmana.
54-55. Podsumowując: Najwyższą Prawdą jest tylko i wyłącznie niedwoisty Brahman. Wszystko pozostałe jest fałszem i nie istnieje w żadnym czasie. Objawienie potwierdza ten pogląd mówiąc: „Nic nie jest stworzone ani zniszczone; nie ma więzów ani wyzwolenia; nikt nie jest związany ani nie pragnie wyzwolenia; nie ma tego, kto dąży, nie ma tego, kto praktykuje ani wyzwolonego. Oto Najwyższa Prawda”. Usunięcie nałożenia (adhyāropa) polega więc na odkryciu niedwoistej Rzeczywistości, Czystego Bytu, poza Mają i jej wytworami. Zrealizowanie tego usunięcia jest wyzwoleniem za życia (jīvan-mukti).
- Ten, kto uważnie i rzetelnie wniknął w przeczytany do tej pory tekst, poczuł być może pragnienie, by poznać proces dociekania Jaźni, prowadzący do usunięcia nałożenia niewiedzy. Uczeń, który chciałby podjąć wysiłek dociekania musi posiadać cztery zalety, które omówione zostaną w następnym rozdziale. Potem powiemy o metodzie dociekania.
Kto szuka prawdziwie, powinien, zanim postąpi dalej, rzetelnie przestudiować dwa następne rozdziały.
[8] Śruti – teksty Objawienia, smṛti – teksty Tradycji (przyp. red.).
[9] Mahāvākya – wielkie powiedzenia upaniszadowe: ‘tat tvam asi’, ‘aham brahmāsmi’, ‘ayam atmo brahman’, ‘prajñānāṁ brahma’ (przyp. tłum).